Mieszkanka Bartoszyc w sierpniu ubiegłego roku poznała przez Internet osobę, która podawała się za mężczyznę pracującego na platformie wiertniczej na Morzu Czarnym. Znajomość stawała się coraz bardziej zażyła. Mężczyzna obiecywał, że przyjedzie do Polski – ale potem zaczął prosić o pieniądze. Potrzebował ich rzekomo na leczenie, hotel, czy inne wydatki. Wyłudził łącznie 375 tys. złotych.
Kobieta zorientowała, że padła ofiarą przestępstwa, dopiero gdy – aby pokryć kolejne potrzeby oszusta – próbowała pożyczyć pieniądze od swoich krewnych.
/KO