Warmińsko-Mazurskie Dożynki Wojewódzkie tradycyjnie już odbyły się w Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku. Na jednym z najważniejszych dla środowiska rolniczego wydarzeń w regionie nie mogło zabraknąć przedstawicieli Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej. Dożynki były okazją do refleksji, świętowania, ale także dyskusji i podsumowania pracy na polach, którą w tym roku mocno komplikowała kapryśna pogoda.
„Mieliśmy bardzo trudną jesień, było bardzo mokro, natomiast już od wiosny zrobił się rok suchy. Odnieśliśmy duże straty wskutek suszy, która nadal trwa. Teraz jest batalia o to, żeby posiać to, co zbierzemy, w roku następnym, żeby wzrosło, skiełkowało i z zimą się ukorzeniło” - mówi Jan Heichel, prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej. Szacuje się, że tegoroczne plony w skali województwa były niższe o jedną piątą. Straty sięgają 800 milionów złotych. Teraz rolnicy poszkodowani przez suszę czekają na wsparcie rządu.
„Będziemy wypłacać poszkodowanym przez suszę stosowne odszkodowania. Ci, którzy ucierpieli najbardziej, czyli powyżej 70%, będą traktowani w pierwszej kolejności, a w drugiej ci, którzy ponieśli straty między 30 a 70%” - zapewnia dr Marcin Kazimierczuk, zastępca dyrektora oddziału regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Olsztynie.
Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza jak co roku wnioskowała do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o przyznanie Odznak „Zasłużonym dla Rolnictwa”. Tym razem podczas Dożynek Wojewódzkich wyróżnienia otrzymało kilkanaście osób, których codzienna praca i zaangażowanie przyczynia się do rozwoju i poprawy sytuacji warmińsko-mazurskiego rolnictwa.
Po oficjalnej części uroczystości Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza zadbała o zaspokojenie apetytów uczestników dożynek. Specjalnie na tę okazję przygotowano Piknik Wieprzowy, finansowany z Funduszu Promocji Mięsa Wieprzowego, podczas którego prowadzono liczne konkursy, prelekcje oraz bezpłatną degustację produktów i potraw z mięsa wieprzowego.
