Mężczyzna ukradł samochód, a następnego dnia postanowił sprzedać go na złom. Wyjeżdżając zdjął tablice rejestracyjne. Dla kurażu wypił też alkohol. Przez to wzbudził zainteresowanie policjantów. Został zatrzymany. Wtedy wyszło na jaw, że jedzie kradzionym samochodem.
Mężczyzna odpowie teraz za kradzież, jazdę w stanie nietrzeźwości oraz jazdę bez uprawnień. Grozi mu do 10 lat więzienia.