Rozpoczęcie przygody ze żłobkiem to trudne zadanie nie tylko dla maluchów, ale też dla ich rodziców. Nowy Klub Dziecięcy „Eko Maluch” w Rogiedlach to miejsce przyjazne najmłodszym, które zapewnia dzieciom ciekawe zajęcia i przyjazne, odnowione wnętrza. „Utworzyliśmy tutaj oddziały przedszkola i dalej były puste sale, w związku z tym pomysł żłobka był tutaj jak najbardziej trafny, jak najbardziej celowy. Nie mieliśmy tutaj w gminie żłobka” - podkreśla Andrzej Mazur, wójt gminy Lubomino.
Bogato wyposażone sale i miłe dla oka kolory – podczas projektowania wnętrz trzeba było pamiętać o wielu czynnikach, które sprawią, że maluchy będą chętniej zostawać w żłobku. „Przede wszystkim inspiracją są tak naprawdę pokoje dziecięce, różnego typu dekoracje, to wszystko ja czerpałam po prostu z realizacji pokoi dziecięcych i tak chciałam, żeby ten obiekt też wyglądał” - mówi projektantka Izabela Jurkiewicz.
Projekt został zrealizowany niemal w miesiąc. Był jednak skomplikowany ze względu na wiek budynku, w którym znajduje się klubik dziecięcy. „Budynek był budowany w latach 70. czy też 60. XX wieku. Wiadomo, jak się wtedy budowało – z pewnymi niedoskonałościami. Przywrócenie tego stanu do tego w tej chwili obecnie zastanego wymagało dużo zaangażowania wykonawcy” - zaznacza Grzegorz Szulc, inspektor nadzoru budowlanego.
Projekt powstał dzięki współpracy Lokalnej Grupy Działania „Warmiński Zakątek” z wójtem gminy Lubomino. To pierwsze tego typu miejsce w Rogiedlach. Dzięki niemu najmłodsi zyskają ciekawe zajęcia i nowych przyjaciół, a rodzice będą mogli wrócić do pracy. „Uwiązanie mam z dziećmi bądź ojców z dziećmi sprawia, że trudno jest im wrócić na rynek pracy. Dostępne przedszkola, żłobki są zazwyczaj w większych miejscowościach. Stąd pomysł na żłobek, po prostu, a w Rogiedlach dlatego, że nadarzyła się taka okazja, dobry kontakt z wójtem i zdarzyło się coś fajnego” - mówi Małgorzata Ofierska, prezes LGD „Warmiński Zakątek”.
Klub „Eko Maluch”, jak sama nazwa wskazuje, kieruje się dbałością o środowisko naturalne. Meble, jedzenie – wszystko to spełnia standardy ekologiczne.
