Paweł Amulewicz, Telewizja Kopernik: Jakie zmiany w funkcjonowaniu PWIK wymusiła pandemia?
Jarosław Słoma, wiceprezes zarządu PWiK w Olsztynie: Wprowadziliśmy podział w wielu segmentach przedsiębiorstwa na ekipy zmieniające się, wprowadzono ścisły rozdział zmianowy, zdalny tryb pracy też wprowadziliśmy celem ograniczenia kontaktów, co sprawdziło się w praktyce i nie wpłynęło na dezorganizację pracy przedsiębiorstwa. Chciałbym też podziękować pracownikom za świadomość unikania zagrożeń.
Bilans finansowy. Czy pandemia przełożyła się na straty finansowe PWiK?
Zmniejszenie zużycia wody w instytucjach chociażby. W Olsztynie to brak turystów i studentów, ale też zamknięcie gastronomii, hoteli, innych obiektów spowodował zmniejszenie zużycia wody i dostarczania ścieków do oczyszczalni, a to przecież zapewnia przychody na realizowanie statutowej działalności.
Czy pandemia wpłynęła na coroczne zadania PWiK, np. płukanie sieci?
Często widzicie Państwo gdzieś, jak nasza ekipa otwiera hydrant i spuszcza wodę. To przede wszystkim zabezpieczenie jakości wody, bo woda zastoinowa może być źródłem infekcji bakteryjnej, dlatego tradycyjnie, zgodnie z wymogami, jesienią i wodą, odbyła się akcja przeczyszczania wodociągów.
Inwestycje – co się udało w minionych 12 miesiącach?
Największą wartościowo inwestycją, sięgającą blisko 40 milionów złotych, jest budowa kolektora w ulicy Leśnej. Kolektora, który doprowadza do oczyszczalni 90% ścieków. Kolejną inwestycją, która została zakończona, to budowa na terenie oczyszczalni punktu zlewu nieczystości z samochodów asenizacyjnych, projekt, inwestycja warta kilkanaście milionów złotych. Kkolejną dużą inwestycją była budowa nowego budynku dyspozytorni, pogotowia, służb technicznych naszego przedsiębiorstwa. Budynek nowoczesny, ale i spełniający wymogi środowiskowe.
Jakie są plany na rok 2021?
Ten nowy rok będzie o tyle istotny, że kończy się 3-letni czas, na który mieliśmy taryfę na wodę i ścieki. My mamy taryfę zatwierdzoną do połowy roku i wystąpimy do Wód Polskich o zgodę na nową taryfę, w której przewidujemy jedynie wzrost o koszty związane ze wzrostem inflacji, czyli 1,8%.
Dziękuję za rozmowę.
