Piknik przy kościele ewangelicko-augsburskim w Łęgutach jest już tradycją tej miejscowości. W tym roku odbył się jednak w nowej, militarnej odsłonie. Każdy znalazł coś dla siebie!
Piknik to okazja do wspólnej zabawy i świętowania zakończenia żniw. W tym roku przybrał jednak szczególną formę. „Parafialno-gminne święto żniw, czyli takie nasze dożynki, które w tym roku mają szczególną oprawę, dlatego, że współorganizujemy je z 42. Batalionem Lekkiej Piechoty z Morąga, którego też jestem między innymi kapelanem, stąd też żołnierze tutaj się pojawili” – wyjaśnia ks. Wojciech Płoszek, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Ostródzie.
Tegoroczna impreza cieszyła się zainteresowaniem jeszcze większym, niż w latach poprzednich. „Mamy tu nie tylko mieszkańców Łęgut, Łęguckiego Młyna, okolic, gminy, ale powiatu, a nawet szerzej. Ja zawsze jestem pod wrażeniem, odkąd przyjeżdżam do Łęgut” – przyznaje Jan Kasprowicz, wójt gminy Gietrzwałd.
Piknik w Łęgutach rozpoczyna uroczyste nabożeństwo w zabytkowym kościele. Potem nastąpiła część „dla ciała”, zorganizowana dzięki współpracy z żołnierzami. „Przede wszystkim mamy tutaj stoisko promocyjne, gdzie można zapisać się do służby terytorialnej, służby wojskowej w Morągu, w Batalionie Lekkiej Piechoty. Kolejnym punktem i kolejną atrakcją to jest pokaz sprzętu, naszego wyposażenia, uzbrojenia” – mówi ppłk Maciej Rypiński, dowódca 42. Batalionu Lekkiej Piechoty w Morągu.
Na chętnych czekał również paintball. Nie zabrakło oczywiście także tradycyjnej, wojskowej grochówki.