W Ełku policjanci próbowali zatrzymać do kontroli busa. Kierowca zignorował ich znaki i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Utrudniali go pasażerowie busa, wyrzucając na drogę różnego rodzaju przedmioty. W pewnym momencie bus zatrzymał się, a pasażerowie uciekli do lasu. Kierowca natomiast znów ruszył przed siebie.
Ostatecznie busa zatrzymała policyjna blokada w miejscowości Kisielnica. Ostatecznie do aresztu trafiło 11 nielegalnych migrantów z Afryki i kierowca, posługujący się francuskim dokumentem tożsamości.
/KO